Różowy blogasek katera z muminkami i komiksami.

czwartek, 25 listopada 2010

spontaniczny obrazek pt. "muszę pisać pracę"


nie ma nic wspólnego z Muminkami, ale ostatnio nic nie przysyłacie + zgubiłem kabel od telefonu i nie mogę się pochwalić własnym znaleziskiem. może będę wrzucał więcej moich tabletowych wypocin, bo chyba zaczynam ogarniać to ustrojstwo, chociaż model mam przedpotopowy.

na pewno wrzucę niedługo moją wersję okładki do Pamiętników Tatusia Muminka :)

2 komentarze:

  1. Nie pamiętam, czy tego już przypadkiem nie było Buka wg Kariny Ter-Zacharajanc

    Nadeszła północ. Potem zegar wybił pierwszą po północy.
    Trochę po drugiej Piżmowiec obudził się nagle i poczuł, że musi zejść na dół. Senny i na chwiejnych nogach zszedł po schodach i z wielkim zdziwieniem zatrzymał się przed kanapą, którą zastawiono drzwi. Była ciężka.
    - Też pomysły! – mruknął i zaczął ciągnąć kanapę z wszystkich sił.
    Wówczas rozległ się dzwonek alarmowy, nastawiony przez Tatusia Muminka.
    W jednej chwili dom wypełnił się krzykiem, wystrzałami i odgłosem bieganiny. Wszyscy zbiegli się do salonu uzbrojeni w siekiery, nożyce, kamienie, łopaty, noże i grabie i stanęli w zdumieniu patrząc na Piżmowca.
    - Gdzie jest Buka? – krzyknął Muminek.
    - Ech, to tylko ja – powiedział Piżmowiec z zakłopotaną miną. – Chciałem wyjść do ogrodu zrobić siusiu. Zupełnie zapomniałem o tej waszej głupiej Buce!
    - W takim razie wyjdź w tej chwili na dwór – powiedział Migotek. – I nie rób tego więcej! – To mówiąc otworzył szeroko drzwi na werandę.
    Wtedy – zobaczyli Bukę. Zobaczyli ją wszyscy. Siedziała nieruchoma przed schodami na piaszczystej ścieżce i patrzyła na nich okrągłymi oczami bez wyrazu.
    Nie była szczególnie duża i nie wyglądała groźnie. Czuło się jednak, że jest ogromnie złośliwa i że potrafi tak siedzieć i czekać w nieskończoność. I to było straszne.

    Tove Jansson
    W Dolinie Muminków.
    str. 151-152

    A tak wyglądają Muminki tej pani - cała rodzina na wycieczce nad morze .

    OdpowiedzUsuń
  2. niemoge masakra :D a to drugie to myślałem, że to przyjazd Ciotki Taty Muminka - był taki odcinek w kreskówceznaczyanime, który nie miał swojego odpowiednika w żadnej książce.

    OdpowiedzUsuń