Doczekałem się pierwszego guesta w mojej błyskotliwej internetowej karierze. Osobiście żałuję, że autor zrezygnował z pierwszego - arcyzabawnego - scenariusza o Ryjku i kupie. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś ten zacny projekt ujrzy jednak światło dzienne.
czwartek, 26 lutego 2009
poniedziałek, 23 lutego 2009
poniedziałek, 16 lutego 2009
czwartek, 12 lutego 2009
poniedziałek, 9 lutego 2009
poniedziałek, 2 lutego 2009
24 Bezludna wyspa jest fajna, o ile jest Internet i monopolowy
Subskrybuj:
Posty (Atom)