Drobna posucha ostatnio, więc oto wpis, mój drogi pamiętniczku. No to po kolei:
Bukomiks zostaje zawieszony na kołku. Wykorzystałem wszystko, co popełniłem w moim wielce twórczym bukowym okresie i nie zrobiłem nic więcej. Mea culpa. Nie ogarniam w tej chwili fabuły, bo tu kopsy, tu sropsy, tu bitwy komiksowe, a że jestem bardzo związany emocjonalnie z tym komiksem, nie chcę tego robić na odwalsię, więc odkładam do niewiemkiedy, zwłaszcza, że jest zbyt absorbujący na takie myki. W ramach rekompensaty czy czegoś może wyskoczę z jakimiś krótkimi paskami o Buce (jeżeli jesteście na głodzie i bardzo chcecie ją zobaczyć w jakiejkolwiek roli). W tej sprawie (tudzież w celu zmieszania mnie z błotem) zapraszam do komentków poniżej.
Na KOPSie wystartowaliśmy z nadrukami na koszulki i kubki. Przy okazji kończymy ekstremalnie długi spajdermenowski wątek pt. Maxima Karnagia i powraca status quo, że tak powiem.
Jestem Wydrą przysnęło, bo bitwy komiksowe zdechły po ataku hakerów. Ale mają powrócić, a z nimi Kampania Świąteczna, do której się nieopatrznie zapisałem, więc zaglądajcie.
Z innych wieści: http://rwpwb.blogspot.com/ - poczet władców polski wg Brzozy. Miał robić jakiś komiks, ale opierdala się gorzej ode mnie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam w dupie KOPS-a, złamałeś mi serce
OdpowiedzUsuńA ja Bukę poproszę w tych paskach, w końcu to miłość mojego życia. I masz rację, lepiej zrobić później i lepiej, niż szybciej i gorzej :). Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńBuka być musi pod jakąkolwiek postacia :D
OdpowiedzUsuńA GDZIE, ekhm, ekhm, COROCZNA TAPETA NOWOROCZNA,CO?! KATER?!
OdpowiedzUsuńKopsy, sropsy i bitwy komiksowe mamy w dupie. Chcemy Bukę.
OdpowiedzUsuń