lol. Myślałem, że będę pierwszy a tu już Ebis rzyga. ;F Za to sam zaktualizowałem skrypt... I przez przypadek wywaliłem wszystkie komiksy z serwera, ale już naprawiłem. xD
No właśnie, kater. Słowo "dmięcie" nie istnieje w języku polskim, jest natomiast "dęcie", od którego liczba mnoga to "dęcia", a w dopełniaczu l. mn. "dęć" - i tego właśnie słowa potrzebowałeś \o/
Ja wiem, że 90% ludzi nawet by nie zauważyło, ale było nie dawać linka do blogasska pojebom z polonistami w rodzinie. Kilku moich znajomych boi się przy mnie mówić po polsku, więc i tak nie masz najgorzej ;p
chciałem się przyjebać, że dopełniacz od 'dęcie' to nie 'dęć' tylko 'dęcia', ale już to poprawiłeś cwaniaczku, więc pozostaje mi tylko zauważyć, że nudzisz. zresztą dmięcie lepiej brzmi. dęcie to ty sam sobie możesz być.
btw. google zna jeden wynik dla dmięcia. i to nic nie znaczy, że to jakieś rpgi
zresztą posłuchaj jak to brzmi: 'paszczak! dmij w żagiel' 'jakieś 15 dęć później'. ni do rymu ni do taktu wsadź se fiutka do kontaktu, jak mówił Wieszcz
~pkb: ja się muszę trzymac scenariusza. duch Tove mi się objawia nocą i grozi gumowymi Paszczakami, jeśli nie będę posłuszny. I tak Wam przemyciłem Bukę na głowie taty muminka, która jeszcze nieraz [spoiler] powróci [/spoiler]
No już się tak nie ekscytuj kater, w końcu chuj mi do tego, co tam se piszesz - to ty tu jesteś artystą ;f
[reklama] The White Stripes, The Raconteurs i Jack White rox - musisz mieć ich płyty już dziś! Zajrzyj już teraz na Rapidshare(tm) i opierdol swoich ulubionych wykonawców z należących się im dochodów! Tylko u nas ściągnesz płyty z zawrotną prędkością 27kb/s. Rytmiczne walenie głową o stół i mruczenie pod nosem 'Prędzej, szmato!' gratis. [/reklama]
Napiszę tu komentarz bo to będzie 13-ty w 13-tym komiksie. A że 2 minusy dają plusa to wierzę głęboko, że przyniesie mi to szczęście. *spada na niego fortepian sterowany przez czarnego kota*
[słowo na dziś partiond]
PS: Jeśli sądzisz że to ty tu spamujesz to co powiesz o moim poście? (tak teraz spamowanie tu to rodzinny interes ;F)
*patrzy na przygniecionego fortepianem Assa i przekonany o swoim zwycięstwie w potyczce słownej odchodzi majestatycznie; w tle pobrzmiewa końcówka Starless King Crimson*
[słowo na dziś to: "Twój kod HTML nie może zostać zaakceptowany: Tag is not allowed:"]
Wkradl sie drobny blad praw fizyki, jakby paszczak siedzial na Lodzi i dmuchal to stali by w miejscu ;p lepiej jakby dmuchal za lodz i bylby silnikiem odrzutowym ;p
Sugerujesz, drogi świdrze, że ustawienie zajebiście mocnego wiatraczka w kierunku żagla dałoby słabszy rezultat, niż taki sam wiatraczek ustawiony w kierunku przeciwnym? *zajmuje pozycję słuchacza na wykładzie*
Głos biologa z sali: ...I wydaje mi się, że wydra wygląda inaczej.
*wpada kater, zabija wszystkich, usuwa komentki, zmienia tematykę bloga na zDjęCjiaa s FaKacjY ;*!1!, po czym umiera przytłoczony czepialstwem*
"Pierwszy fan z wyboru"? :P Wypraszam sobie, a ja? xD Chociaz ja sie w sumie kryje w cieniu, niedługo zaczna na mnie wołać emo i co ja wtedy biedny zrobie? ;G
Wiatraczek mozna by uznac ze ciagnie powietrze wiec sprawa podejrzana ale tu mowa o gebie paszczaka ktory z siebie dmucha siedzac na lodce nie ma co pchac sily sie znosza;p gdby stal na wodzie ( gdyby paczak umial chodzic po wodzie) to byby co innego ;) moze i gadam bzdury wkoncu na pw siedzialem tylko rok, a lekarz jest od czego innego, no ale jesli inny fizyk mi tu nie rzuci innych argumentow to mam racje
Ale nie sądzisz, świdrze, że gdyby Paszaczak umiał chodzić po wodzie, wygodniej by mu było ciągnąć łódź, zamiast dąć w żagiel? Albo mógłby bardzo szybko biegać, wytwarzając korzystne pływy... *rozmyśla*
...chociaż sądzę, że jest ogromne prawdopodobieństwo, iż gdyby umiał to wszystko, pierdoliłby jakieś łódki i poszedł nauczać apostołów.
Kalmar, żeby pchać łódkę, musiałby ją trzymać, a przecież do poruszania potrzebuje wszystkich kończyn - uważam, że to obala teorię Najebanego Kalmara. Nie możemy natomiast wykluczyć, że łódka zrobiona była z kokosa i ciągnęły ją dwie jaskółki, które nie zmieściły się w kadrze.
Kater naprawdę za rzadko dodajesz te odcinki, skoro masz już w sumie 70 komentków od czasu ostatniego napisanych przez 5 osób na krzyż - nie daje ci to do myślenia? *szuka bambusowego kija na wypadek, gdyby argument okazał się nieprzekonujący*
Maciej “kater” Zaręba, rocznik ’85, z wykształcenia grafik, pedagog i magister ochrony środowiska, z zamiłowania rysownik i scenarzysta komiksowy. Autor m.in. KOPS (kops.pl). Uzależniony od Flojdów i Muminków.
RZYGAC RZYGAC RZYGAC
OdpowiedzUsuńno zapomnialem poprawic no!
OdpowiedzUsuńlol. Myślałem, że będę pierwszy a tu już Ebis rzyga. ;F
OdpowiedzUsuńZa to sam zaktualizowałem skrypt... I przez przypadek wywaliłem wszystkie komiksy z serwera, ale już naprawiłem. xD
to mój brat! jestem taki dumny
OdpowiedzUsuńZ rzyganiem toś dojebał, ale generalnie jak do tej pory najlepszy odcinek serii.
OdpowiedzUsuńAha, i jeszcze jedno: dopełniacz od 'dęcie' to 'dęć' ;f
OdpowiedzUsuńale tam jest 'dmięcie', ty dupo
OdpowiedzUsuńco to? zjazd miłośników języka polskiego?
No właśnie, kater.
OdpowiedzUsuńSłowo "dmięcie" nie istnieje w języku polskim, jest natomiast "dęcie", od którego liczba mnoga to "dęcia", a w dopełniaczu l. mn. "dęć" - i tego właśnie słowa potrzebowałeś \o/
Ja wiem, że 90% ludzi nawet by nie zauważyło, ale było nie dawać linka do blogasska pojebom z polonistami w rodzinie. Kilku moich znajomych boi się przy mnie mówić po polsku, więc i tak nie masz najgorzej ;p
chciałem się przyjebać, że dopełniacz od 'dęcie' to nie 'dęć' tylko 'dęcia', ale już to poprawiłeś cwaniaczku, więc pozostaje mi tylko zauważyć, że nudzisz. zresztą dmięcie lepiej brzmi. dęcie to ty sam sobie możesz być.
OdpowiedzUsuńbtw. google zna jeden wynik dla dmięcia. i to nic nie znaczy, że to jakieś rpgi
ence pence f kturej rence.
OdpowiedzUsuńTyle czekania i znów bez Buki...
OdpowiedzUsuńktóry rold gold
OdpowiedzUsuńzresztą posłuchaj jak to brzmi: 'paszczak! dmij w żagiel' 'jakieś 15 dęć później'. ni do rymu ni do taktu wsadź se fiutka do kontaktu, jak mówił Wieszcz
~pkb: ja się muszę trzymac scenariusza. duch Tove mi się objawia nocą i grozi gumowymi Paszczakami, jeśli nie będę posłuszny. I tak Wam przemyciłem Bukę na głowie taty muminka, która jeszcze nieraz [spoiler] powróci [/spoiler]
ps. nie ma to jak spamowac na własnym blogu (+1)
No już się tak nie ekscytuj kater, w końcu chuj mi do tego, co tam se piszesz - to ty tu jesteś artystą ;f
OdpowiedzUsuń[reklama]
The White Stripes, The Raconteurs i Jack White rox - musisz mieć ich płyty już dziś! Zajrzyj już teraz na Rapidshare(tm) i opierdol swoich ulubionych wykonawców z należących się im dochodów! Tylko u nas ściągnesz płyty z zawrotną prędkością 27kb/s. Rytmiczne walenie głową o stół i mruczenie pod nosem 'Prędzej, szmato!' gratis.
[/reklama]
Napiszę tu komentarz bo to będzie 13-ty w 13-tym komiksie. A że 2 minusy dają plusa to wierzę głęboko, że przyniesie mi to szczęście.
OdpowiedzUsuń*spada na niego fortepian sterowany przez czarnego kota*
[słowo na dziś partiond]
PS: Jeśli sądzisz że to ty tu spamujesz to co powiesz o moim poście? (tak teraz spamowanie tu to rodzinny interes ;F)
I wrobienie/wsypa/wtopa/wpadka/wpada/wielkie-omg Ass mnie ubiegł. Mój komentarz jest czternasty, a fortepian spadnie na niego.
OdpowiedzUsuń*patrzy na przygniecionego fortepianem Assa i przekonany o swoim zwycięstwie w potyczce słownej odchodzi majestatycznie; w tle pobrzmiewa końcówka Starless King Crimson*
OdpowiedzUsuń[słowo na dziś to: "Twój kod HTML nie może zostać zaakceptowany: Tag is not allowed:"]
*leży pod fortepianem i zastanawia się, czy powinien być z siebie dumny*
OdpowiedzUsuńKater. Twój komiks jest mega wyjebany i mega masa super!
OdpowiedzUsuńAle ten odcinek (panie ass) jest najgorszy. Sorry... xD
Ale wiecie! Cocojambo i do przodu.
Bless ya!
Dobra, może nie najlepszy (panie flofire), bo pierwsze miejsce bezdyskusyjnie ma Mrówkolew, a drugie ewentualnie Impreza Bezalkoholowa.
OdpowiedzUsuńNajsłabsza jest Ftufna Fęka Fiżmofsa. A kto myśli inaczej, ten komunista.
ciekawe kto to jest flofireman
OdpowiedzUsuńPierwszy fan z wyboru, a nie po znajomości? ;f
OdpowiedzUsuń~Kater: Jakiego scenariusza? *shot*
OdpowiedzUsuńWkradl sie drobny blad praw fizyki, jakby paszczak siedzial na Lodzi i dmuchal to stali by w miejscu ;p lepiej jakby dmuchal za lodz i bylby silnikiem odrzutowym ;p
OdpowiedzUsuńSugerujesz, drogi świdrze, że ustawienie zajebiście mocnego wiatraczka w kierunku żagla dałoby słabszy rezultat, niż taki sam wiatraczek ustawiony w kierunku przeciwnym?
OdpowiedzUsuń*zajmuje pozycję słuchacza na wykładzie*
Głos biologa z sali: ...I wydaje mi się, że wydra wygląda inaczej.
*wpada kater, zabija wszystkich, usuwa komentki, zmienia tematykę bloga na zDjęCjiaa s FaKacjY ;*!1!, po czym umiera przytłoczony czepialstwem*
"Pierwszy fan z wyboru"? :P Wypraszam sobie, a ja? xD Chociaz ja sie w sumie kryje w cieniu, niedługo zaczna na mnie wołać emo i co ja wtedy biedny zrobie? ;G
OdpowiedzUsuńłyso ci Ass? *rozdaje autografy*
OdpowiedzUsuńWiatraczek mozna by uznac ze ciagnie powietrze wiec sprawa podejrzana ale tu mowa o gebie paszczaka ktory z siebie dmucha siedzac na lodce nie ma co pchac sily sie znosza;p gdby stal na wodzie ( gdyby paczak umial chodzic po wodzie) to byby co innego ;) moze i gadam bzdury wkoncu na pw siedzialem tylko rok, a lekarz jest od czego innego, no ale jesli inny fizyk mi tu nie rzuci innych argumentow to mam racje
OdpowiedzUsuńAle nie sądzisz, świdrze, że gdyby Paszaczak umiał chodzić po wodzie, wygodniej by mu było ciągnąć łódź, zamiast dąć w żagiel? Albo mógłby bardzo szybko biegać, wytwarzając korzystne pływy... *rozmyśla*
OdpowiedzUsuń...chociaż sądzę, że jest ogromne prawdopodobieństwo, iż gdyby umiał to wszystko, pierdoliłby jakieś łódki i poszedł nauczać apostołów.
A jeżeli dmięcie Paszczaka odbija się od żagla, a całą łódkę pcha po kryjomu naćpany kalmar?
OdpowiedzUsuńswider dobrze mówi!
OdpowiedzUsuńdmięcie Paszczaka nic nie daje! (że się tak wyrażę)
Ja zawsze mam racje, dziekuje fance za poparcie;) p.s nie bylo mowy o nacpanym kalmarze
OdpowiedzUsuńAle nie można wykluczyć tej możliwości. Masz jakieś dowody świadczące przeciwko teorii z kalmarem?
OdpowiedzUsuńKalmar, żeby pchać łódkę, musiałby ją trzymać, a przecież do poruszania potrzebuje wszystkich kończyn - uważam, że to obala teorię Najebanego Kalmara.
OdpowiedzUsuńNie możemy natomiast wykluczyć, że łódka zrobiona była z kokosa i ciągnęły ją dwie jaskółki, które nie zmieściły się w kadrze.
Kalmar równie dobrze też mógł ją ciągnąć/pchać.
OdpowiedzUsuńAle musiałby mieć sznurek.
OdpowiedzUsuń*uciął temat*
A jaskółki to nie?
OdpowiedzUsuńKater, wytłumacz mu.
OdpowiedzUsuńnie mam siły, nosze meble z mikalem
OdpowiedzUsuńHej! Czekajcie! Mam genialny pomysł! Może to Paszczak dmucha w żagiel i dlatego łódka płynie!
OdpowiedzUsuńNie, niemożliwe.
OdpowiedzUsuń[szterdziesty!]
Gleba...
OdpowiedzUsuńPoza tym jestem komunistą xD
ass też
OdpowiedzUsuńNie, Ass jest niemytym żydokomuchem. Z przekonań i tradycji rodzinnej.
OdpowiedzUsuńoz w morde, ile komentkow ]:c)
OdpowiedzUsuńWięcej, niż postów na Blahu przez ostatnie pół roku?
OdpowiedzUsuńKater, ziomuś. Nie możesz częściej robić odcinków?
OdpowiedzUsuńjuż mówiłem, że jestem wzruszony, że blah do mnie przyszedł?
OdpowiedzUsuń~flofireman: nie mógłbym. Jak sie teraz przykładam (!) to jedna strona zajmuje mi ze 3h chyba, a ja wbrew pozorom mam też życie poza Muminkami...
... no dobra, żartowałem. Po prostu jestem leniem.
lol, słowo na dziś to katror. Chyba sobie zmienię nick.
Kater naprawdę za rzadko dodajesz te odcinki, skoro masz już w sumie 70 komentków od czasu ostatniego napisanych przez 5 osób na krzyż - nie daje ci to do myślenia?
OdpowiedzUsuń*szuka bambusowego kija na wypadek, gdyby argument okazał się nieprzekonujący*
A prawie było 50 to skończyliśmy spamować. ;F
OdpowiedzUsuń< spam >
OdpowiedzUsuń